Codzienne wkraczanie w świat wirtualnych rozgrywek i internetowych potyczek z innymi użytkownikami to niewątpliwie świetny sposób na spędzanie wolnego czasu. Niestety jest „jedno ale”. Mowa mianowicie o wpływie na organizm gracza – szczególnie tego nastoletniego. A skutki fizjologiczne niewłaściwej gry są bardzo szybko zauważalne – bóle kręgosłupa oraz wady postawy, zmęczenie, przekrwienie, łzawienie oraz ból oczu, bóle głowy, czy migrena. Jak temu zaradzić? Na co należy zwrócić szczególną uwagę aby zminimalizować negatywne skutki tak zwanego „gamingu”?
Troska o postawę
Odpowiednia postawa to nie tylko ulga dla kręgosłupa, szyi, czy oczu – to także wpływ na znacznie lepszą grę. Wszystko tak naprawdę zależy od odpowiedniego biurka dla gracza. Jego wysokość powinna być w pełni dostosowana do wzrostu użytkownika – dlatego najlepsze są te biurka z regulacją wysokości, które można indywidualnie przystosować do konkretnego gracza. Najbardziej odpowiednia jest wysokość od 71cm do 73cm. Łokcie gracza powinny być umiejscowione mniej więcej na wysokości blatu biurka. Potrzebnych jest także około 15cm wolnej przestrzeni na podparcie nadgarstków, niezależnie od miejsca na klawiaturę.
Poza biurkiem regulowanym, bardzo przydatnym wyposażeniem każdego pokoju gracza jest specjalny fotel – także wyposażony w funkcję regulacji wysokości siedziska. Budowa fotela gamingowego gwarantuje w pełni właściwe podparcie dla karku i pleców, wszystko dzięki obecności dodatkowych poduszek zabezpieczających właśnie te partie ciała. Zapewnia on ergonomiczną postawę gracza – kolana pod kątem prostym, stopy ułożone na podłożu płasko, czy lekko wygięte plecy, z podporą na odcinek lędźwiowy. Wszystko w trosce o komfort oraz zdrowie gracza!
Podczas gry stale należy pamiętać o podpieraniu łokci i nie opieraniu dłoni na klawiaturze – dzięki temu gracz uniknie nie tylko bólu barków, ale także zdoła zminimalizować ryzyko pojawienia się w przyszłości tak zwanego zespołu cieśni nadgarstka, objawiającego się bólem, drętwieniem, czy mrowieniem rąk od nadgarstka po palce.
Troska o oczy
Biurko z regulacją wysokości oraz profesjonalny fotel gamingowy spełniają jeszcze jedną ważną rolę – mianowicie zapewniają odpowiednią odległość od monitora oraz wysokość na jakiej się on znajduje w stosunku do gracza. Oczy powinny być oddalone od ekranu na dystans co najmniej 40 centymetrów. Zaś górna krawędź monitora powinna znajdować się w położeniu około kilku centymetrów poniżej poziomu oczu gracza. Unikać należy także dużego nasłonecznienia – światło słoneczne nie powinno padać bezpośrednio na monitor. Zarówno nieodpowiednia odległość, jak i wysokość oraz narażenie na odbite światło bardzo niekorzystnie wpływają na wzrok.
Nie bez znaczenia pozostają przerwy oraz ćwiczenia
Wygodne biurko gamingowe, czy fotel nie zwalniają z obowiązku ćwiczeń rozluźniających – przynajmniej od czasu do czasu należy zmienić przyjmowaną pozycję. Nie musi to być niezwykle wymagający wysiłkek fizyczny, godny prawdziwego atlety – w zupełności wystarczy zwykłe przeciąganie się, najprostsza gimnastyka, czy ćwiczenia oddechowe.
Warto również zastosować przynajmniej cogodzinne przerwy od patrzenia w monitor – już pięć minut patrzenia za okno wystarczy, aby wzrok zdołał odpocząć. Pamiętać należy także o częstym mruganiu, czy przemywaniu oczu kroplami, które imitują łzy. Sensowne jest również zastosowanie bardzo prostych ćwiczeń wzmacniających oraz relaksujących oczy – przynajmniej dwukrotnie w ciągu dnia.